czwartek, 14 kwietnia 2011

W końcu !

Witajcie :) Jestem bardzo szczęśliwa, gdyż dzisiaj był ostatni egzamin, czyli niemiecki. Poszedł mi całkiem dobrze , ale jeszcze będę sprawdzać sobie odpowiedzi. Po egzaminie były dodatkowe z chemii, gdzie uczyliśmy się na jutrzejszy konkurs. Potem pojechałyśmy z Klaudią na pizze, no i szczerbaty uśmiech kelnera w Sphinxie, któremu dałyśmy napiwek- bezcenne ! Miałyśmy trochę czasu do autobusu, więc poszłyśmy do parku na mały spacer. Aktor wychodzący z teatru krzyczący do nas, że mamy się nie wstydzić (?)Haha xD i spotkałyśmy też jednego z bliźniaków, który szedł z nami do komunii. Dużo by tu opowiadać. 





Wybieram się dzisiaj na rekolekcje do kościoła, ale coś czuje, że to nie wypali i zostanę w domu ucząc się na jutrzejszy konkurs :)

3 komentarze: