czwartek, 31 marca 2011

New clothes

Nie miałam za bardzo czasu dzisiaj pisać. Po południu robiłyśmy na religię grób Pański, a potem się uczyłam na niemiecki (nieskutecznie, gdyż i tak nic nie umiem) i byłam jeszcze u Klaudii. 
Moja mama była dzisiaj w Poznaniu i kupiła mi parę rzeczy. Zobaczcie efekty jej zakupów.




kurtka/bluza- H&M
t-shirt (na ramiążka)- H&M
bluzka- S.Oliver
Nie kupiła zbyt wiele, no ale na nią to i tak dużo.
Dobranoc !

środa, 30 marca 2011

Brak weny i czasu.

Nie mam dzisiaj weny i czasu na notkę. Dzień w szkole minął bardzo szybko. Na jutro 41 reakcji z niemieckiego (ten Bogdan nas wykończy po prostu ! ), a na religii robimy grób Pański. Już niedługo testy gimnazjalne, więc muszę się w końcu wziąć za siebie, bo inaczej ,,żegnaj Koperniku". :( Nie mam żadnych zdjęć, więc wstawiam outfit, który nie tak dawno znalazłam. 





Lecę się uczyć :|
PAPA :**

wtorek, 29 marca 2011

Spaghetti

Hejka! Wstawiam notkę tak późno, gdyż mój najukochańszy braciszek popsuł routera i dopiero teraz go naprawił. Dzisiaj wróciłam wcześniej ze szkoły, więc zrobiłam spaghetti (ze strony: www.meakelifeeasier.pl). Nie wyszło mi tak estetycznie, jak na zdjęciu poniżej, ale było przepyszne. 
Dzisiaj była kartkówka z fizyki i poszła mi chyba dobrze, ale wolę nie zapeszać, żebym znów 2 nie dostała. A jutro będzie pytać z lektur, które przerobiliśmy w gimnazjum (porąbało ją !). Niby przeczytałam wszystkie streszczenia, ale wszystko mi się pomieszało i muszę jeszcze raz czytać 30 stron opracowania. 

Papa :*

poniedziałek, 28 marca 2011

Okulary

Hej! Dzisiaj w szkole było jak najbardziej w porządku. Dostałam 5 z geografii z kartkówki :D Jutro kartkówka z fizyki z konstrukcji (no koment !) znowu 2 dostanę chociaż będę umieć. 
W sobotę miałam zamiar kupić sobie okulary, no ale u nas w Kaliszu to nigdy nic fajnego nie ma, więc szukałam na allegro i znalazłam. Wczoraj sobie je zamówiłam i myślę, że niedługo dojdą. A dzisiaj zamówiłam sobie trampki na deeze.pl . Niestety nie było zbytniego wyboru, ale te też mi się podobają.


Ps. Pozdrawiam moją Gabryśkę, która dzisiaj jedzie z Patrycją do Francji. Trzymaj się ! :**

Idę się edukować. 
PAPA :*


niedziela, 27 marca 2011

Południe z dzieciakami !

Dzisiaj od 8 rano bawiłam dzieci, gdyż prawie moja cała rodzinka pojechała sobie gdzieś. Na szczęście przyszedł Marcin i mnie uratował. Trochę było odpału, ale potem zdecydowaliśmy się pojechać nad Szałe, żeby popuszczać motorówkę wodną. Myślałam, że po południu będziemy mieć spokój, a tu masz ! Przyjeżdża wuja ,,Donald" z rodzinką :D No, ale tak czy tak duża dawka towarzystwa nie zaszkodzi. Lekcje już wczoraj odrobiłam, tzn. przepakowałam książki, więc dzisiaj nie musiałam się za bardzo wysilać. Wieczorkiem chyba się rozdwoję, bo o tych samych godzinach leci X-factor, Ranczo, a potem jeszcze Kości. A teraz zmykam zjeść cieplutką szarlotkę z bitą śmietaną i polewą karmelową. A tutaj parę zdjęć z dzisiaj.
Trzymajcie się !
PAPA :*

sobota, 26 marca 2011

Targi edukacyjne

Hej :)
Dzisiaj byłam na targach. Byliśmy obrzucani ulotkami, a największym absurdem jest to, że jak się podejdzie do jakiegoś stoiska liceum to zawsze jest własnie ono najlepsze, ma najlepsze warunki i najfajniejszych nauczycieli....Już sama nie wiem do jakiego liceum chcę iść, a co najgorsze- na jaki profil. Rodzinka mi mówi, że mam iść do Kopca na historię, wos, i polski, bo po tym a prawo mogę iść, a nie zaprzeczam, że mnie to nie kręci :D Mam jeszcze trochę czasu, więc muszę się dokładnie zastanowić.
Byłyśmy w Mc`donaldzie i w centrum bo Kiri musiała kupić prezent małej Oli. A ja sobie kupiłam w Hausie ,,łańcuszek" (tylko za 14 zł!).



Zmykam czesać mamę. 
Buźka ! :*

piątek, 25 marca 2011

...

Dzisiaj szkole dostałam 4 z kartkówki z Niemca :D Na projekcie było zajebiście. Demotywatory i zabawa w pomidora w autobusie xD Po szkole pojechałyśmy z Anką na pizze do Włoskiej, spotkałam też przy wyjściu gabuchhhaa. Jutro na targi edukacyjne z Kiri i Polką. A wieczorkiem może do kina z Szymonem.

Idę spać ^^
DOBRANOC :**

czwartek, 24 marca 2011

Pomysł na...

 Dzisiaj w szkole było nawet spoko. Cieszyłyśmy się z Moniką, bo moja mama poinformowała mnie przez telefon o pewnej rzeczy. Jak dobrze, że Anka mnie uprzedziła. No, ale z jednej strony obiecywałam to dziewczynom i trochę głupio wyszło :(                                                     PRZEPRASZAM ! :*
 Na polskim wpadła 4 z testu (1 punkt do piątki :|) Aa.. no i była kartkówka z geografii i chyba mi dobrze poszła, ale znając życie dostane 3 albo 4. I ten śmiech pani                          od warsztatów -_- 
 Na jutro mam tyle do nauki i tyle do zrobienia, że chyba się nie wyrobię- prasówka z Wosu, konkurs o Marii Składowskiej- Curie, 20 zadań z matmy, no i jeszcze religii trzeba by się było pouczyć bo to nigdy nie wiadomo co księdzu Karolowi odbije, więc zaraz zabieram się do pracy.
 Po południu byłam strasznie głodna i wpadłam na pomysł zrobienia: Pomysł na zapiekankę z serem. Trochę ją ulepszyłam, bo dodałam koperku, natki pietruszki, więcej śmietany i sera. Osobiście bardzo mi smakowała. 



Buźka ! :*

środa, 23 marca 2011

Domek :)

HEJ !
Dzisiaj pół dnia przesiedziałam w domu :D (Kocham spać do 9.00 i  moją mamę, za to że nie kazała mi iść do szkoły.) Odwiedziłam z Anką i dzieciakami Bajkoland, a potem w Mc`Donald. Coś mnie choroba bierze, ale mam nadzieje, że do jutra mnie nie rozłoży :( 







Papa !

wtorek, 22 marca 2011

Lakiery.

Dzisiaj nie poszłam do szkoły, ponieważ byłam u dermatologa od rana. Kocham siedzieć w poczekalnie 2 h za ,,panoramą zębów" <3 Doszłam do wniosku, że jutro też nie idę. Przyjechałam niedawno od dentysty, który miał mi pląbować zęba, ale nie zdążył, gdyż moja mama była u niego półtora godziny. Jak wyszedł i powiedział, że mam przyjść za miesiąc cieszyłam się jak powalona : D Przed wizytą u P. Ptaka pojechałam z mamą na małe zakupy i wyczaiłam świetne lakiery za 3 zł o.O Już od dawna chciałam kupić sobie takie kolory, ale albo nie było, albo kosztowały 20 zł. Wzięłam tylko dwa z powodu ograniczeń finansowych. 






















DOBRANOC :*

poniedziałek, 21 marca 2011

Po urodzinach

Było ZAJEBIŚCIE ! - to najlepsza słowa, które określają, nasza urodzinowe party niespodziankę dla naszej Marzi :D Tak to ja się już dawno nie ubawiłam. A to parę zdjęć, na których nie wyglądamy jak nienormalne (jak na pozostałych).






A no i jeszcze raz WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO ! :**

Dobranoc !

niedziela, 20 marca 2011

Zakupy

Obiecałam wam ostatnio, że wstawię to co sobie kupiłam we Wrocławiu. A więc dotrzymuję słowa:

























































balerinki- Prima Moda
adidasy- Nike
marynarka, spodnie- Stradivarius
bluzka- C&A
sukienka, spódniczka- H&M


Dzisiaj skupiłam się na testach, ale musiałam cos sobie kupić na chrzciny i dlatego różowa sukienka.


DOBRANOC !
HEJ !
Własnie wróciłam z Wrocławia, gdzie obkupiłam się na egzaminy. Tylko muszę jeszcze buty na obcasie jakimś małym kupić, bo mojej mamie to się żadne nie podobają i we wtorek jadę je kupić z Anką, a zaraz idę do dziadka na imieninki :d Wczoraj u wuja na  tak się najadłam kluskami śląskimi, że brzuch mnie bolał do dzisiaj rana. Jutro rekolekcje w szkole, a po południu do Moniki robić jakąś prezentację. 
Wczoraj odwiedziła nas Asia i zrobiła mi francuzy. Trochę bolało, ale warto było. Oto trochę niewyraźne efekty z kamerki, bo przesiałam gdzieś aparat.




PAPA :*

piątek, 18 marca 2011

Jakie tarło..

Cześć !
O 17.30 wróciłam ze szkoły. Dostałam jakiegoś odpału i zaczęłam się śmieć z niczego xD Oczywiście było kazanie dla Konrada, za to jakiej siary mi narobił w szkole. Na projekcie było rycie z ,,Dody", sera szwajcarskiego i z tego jak P. Bożenka mnie nie słyszała, gdy ja się darłam na cały głos (Wtajemniczeni wiedzą o co chodzi :D). Dostałam 5 z kartkówki, z dwu stronnej lektury. Napiszę pewnie w niedzielę, bo jutro nie dam rady (angielski, zakupy, kościół, imieniny wuja, a w niedzielę od rana Wrocław). Może wieczorem w niedziele wstawię zdjęcia tego co sobie kupiłam. :) A to kurtki, które znalazłam. Chcę sobie kupić coś podobnego, ale nie wiem czy znajdę  i czy będzie mi się podobać tak jak na zdjęciu. 






















Narka ! :*

czwartek, 17 marca 2011

Hah xD

Hej !
Skończyłam własnie oglądać chirurgów i zaraz zabieram się za matmę, bo jutro mam sprawdzian z ostrosłupów. Miałam myć auta, a tu masz ! Pada deszcz. Jutro do 18 w szkole- projekt. W sobotę na imieniny do wuja, a w niedzielę o 8.00 rano do Wrocka. W końcu poznam Moniki chłopaka :D


PAPA :*:*

środa, 16 marca 2011

?

Idę, do sklepu,patrze jakiś koleś za mną biegnie. Myślę sobie jaki debil, przecież ja go nie znam ! Podchodzi do mnie z tekstem:,, Hello, where is Ostrów Wielkopolski, i`m lost, Can you help me ?". Haha <lol2> ja zacinka, o co kaman w ogóle ! Normalnie tak mnie ścieło, że nie mogłam się wysłowić. PORAŻKA. No, ale po chwili oczywiście mu odpowiedziałam, że jest w Strzegowie, do Osw jest jakieś 20 km i że ok 16 jest autobus- Oczywiście po angielsku. Pełna kulturka. Ja już mu mówię Goodbay, a ten do mnie, że nikt z nim nie chce rozmawiać i mi pokazuje zdjęte buty z nóg i się pyta czy to dlatego, czy jest z zagranicy. (Nagle przyszło mi na myśl: Ja pierdl może to jest jakiś gangster, czy co o.O !) Nic nie odpowiedziałam, tylko powiedziałam, że muszę iść do domu. Tak szybko, jak wyszłam tak szybko wróciłam bez coca-coli ze sklepu. DACIE WIARĘ ? :O Na takim zadupiu jak Strzegowa  jakiś anglik czy Amerykanin ?!?!!! - TO nie był sen, tylko to  było na realu. Sama nie mogę uwierzyć. Oczywiście konwersacja w j. angielskim, żeby nie było :D
Boję się jutro wychodzić z domu ! Jak ten kolo znów będzie ?! MASAKRA !

Haha.

Niebawem zabieram się za niemiecki, bo jutro mam kartkówkę ze słówek (chyba). Dzisiaj był zajefajny dzień, ale cóż by to było gdyby ktoś mi go nie zepsuł. Mieliśmy lekcje otwartą, a pani dyrektor na końcu stwierdziła iż ma "mieszane uczucia". Nie po to zostawałam dłużej w szkole, żeby powiedziała,że jej się nie podobało. 
Byłam z "Zingą" i "marzi"  w Luxie i na złotym rogu, a potem poszłyśmy na jakąś tam próbę, ale okazało się, że już się skończyła :D Aa.. no i byliśmy jeszcze w teatrze. JAKA MANIANA <lol2> Jeden z aktorów ,,Postawił maszt" (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) Nawet fajnie było. A to zdjęcia z naszego wypadu na Skalmierzyce.
















Jak zwykle nie było nic dobrego na obiad, więc zrobiłam przysmażane tosty z cukrem pudrem i polewą truskawkowo- miodową. Mmmm.. pychota ! Jutro po szkole biorę się za sprzątanie aut, żeby zarobić trochę kasy na weekend, więc napiszę wieczorkiem. 

PAPA :*:*

wtorek, 15 marca 2011

...

O 17.00 wróciłam z 1 Lo, ale miałyśmy odpał ("bo ja mam mamę proszę pani"- hahaha).  Mam dość dzisiejszego dnia. Dostałam 2 z fizyki- wręcz zajebiście. Coś mnie zaczął brzuch boleć w drodze powrotnej z Ostrowa i nie wiem czy nie to od tego obiadu w liceum.. Jutro do teatru na pierwszych trzech lekcjach. Mam nadzieje, że jakiś fajny spektakl będzie, a nie jakieś tarło. A to parę zdjęć z dzisiaj.





Zmykam zaraz na "Barwy szczęścia".
PAPA :*