niedziela, 20 marca 2011

HEJ !
Własnie wróciłam z Wrocławia, gdzie obkupiłam się na egzaminy. Tylko muszę jeszcze buty na obcasie jakimś małym kupić, bo mojej mamie to się żadne nie podobają i we wtorek jadę je kupić z Anką, a zaraz idę do dziadka na imieninki :d Wczoraj u wuja na  tak się najadłam kluskami śląskimi, że brzuch mnie bolał do dzisiaj rana. Jutro rekolekcje w szkole, a po południu do Moniki robić jakąś prezentację. 
Wczoraj odwiedziła nas Asia i zrobiła mi francuzy. Trochę bolało, ale warto było. Oto trochę niewyraźne efekty z kamerki, bo przesiałam gdzieś aparat.




PAPA :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz