wtorek, 15 marca 2011

...

O 17.00 wróciłam z 1 Lo, ale miałyśmy odpał ("bo ja mam mamę proszę pani"- hahaha).  Mam dość dzisiejszego dnia. Dostałam 2 z fizyki- wręcz zajebiście. Coś mnie zaczął brzuch boleć w drodze powrotnej z Ostrowa i nie wiem czy nie to od tego obiadu w liceum.. Jutro do teatru na pierwszych trzech lekcjach. Mam nadzieje, że jakiś fajny spektakl będzie, a nie jakieś tarło. A to parę zdjęć z dzisiaj.





Zmykam zaraz na "Barwy szczęścia".
PAPA :*

1 komentarz: