Niedawno odjechała Gabrysia no i trochę mi smutno, bo przynajmniej mogłam z kimś porozmawiać i pośmiać się, a poza tym dawno już jej nie było u mnie, ale co poradzić. Pocieszam się faktem, że być może w poniedziałek przyjedzie na grilla.
A teraz idę na ycd :)
DOBRANOC :**
No z tego co widzę na zdjęciach to ty jesteś naprawdę CHORA!
OdpowiedzUsuńpsychol ;*;)